FB

Dnia 21 lipca 2013 roku, z ramienia Stowarzyszenia Ochrony i Badań Zabytków Prawa, podjąłem się próby lokalizacji miejsca usytuowania szubienicy na dawnej Górze Szubienicznej w Leśnej, na Górnych Łużycach. W ostatnich latach ukazujące się mapy turystyczne lokalizowały ją w różnych miejscach. Nie mogłem skorzystać z map nieocenionego kartografa Fryderyka Wielkiego, Christiana Wredego, gdyż jego mapy nie obejmują terenu Łużyc. W swoich poszukiwaniach kierowałem się wskazówkami Waldemara Beny zawartymi w książce „Polskie Górne Łużyce”[1. W. Bena, Polskie Górne Łużyce, Zgorzelec 2005.]. Lokalizuje on ją jako wzniesienie położone kilkaset metrów na północny wschód od miejsca, gdzie stał leśniański zamek, zburzony prawdopodobnie przez husytów, a którego ślady są jeszcze widoczne w terenie. Nie wiemy z jakiego materiału wykonano stojącą tam szubienicę. Daniel Wojtucki, autor publikacji „Publiczne miejsca straceń na Dolnym Śląsku od XV do połowy XIX wieku”, przypuszcza, iż mógł to być obiekt drewniany[2. D. Wojtucki, Publiczne miejsca straceń na Dolnym Śląsku od XV do połowy XIX wieku, Fundacja Zamek Chudów 2009.]. Wymienia w swojej książce szereg egzekucji wykonanych na leśniańskim miejscu straceń. Miedzy innymi, 16 sierpnia 1602 roku spalono tam niejakiego Michaela Mende, oskarżonego o morderstwa i podpalenia. 7 lipca 1623 roku powieszono Chriostoffa Weighorsdta, któremu zarzucono 18 morderstw i 9 podpaleń. Ostatnią udokumentowaną ofiarą, była samobójczyni, niejaka Sender, którą przykładnie powieszono na szubienicy. Obiekt rozebrano pomiędzy 1790 a 1819 rokiem. Prawdopodobne miejsce usytuowania miejsca kaźni, znajduje się na zboczach wzniesienia w rozwidleniu dróg prowadzących do Świecia i dawnego traktu do Stankowic, który dzisiaj jest zwykłym duktem leśnym. Analogicznie do innych miejsc straceń, rozciąga się z tego miejsca rozległy widok na Leśną. Penetrację terenu bardzo utrudnia bujna roślinność. Niestety nie udało się odnaleźć żadnych materialnych śladów po obiekcie. Należy ubolewać, iż miejsce to, jak również pozostałości po leśniańskim zamku, jest tak trudno dostępne.

Nadesłał: Leszek Różański